
Chłopcy źli
Ja w naszej knajpie bardzo lubię siedzieć
g c
Po wielkim skoku trzeba w szyję dać
F B
I znowu ciężki szmal mą kieszeń rwie
c g
I dziewki piękne znów kochają mnie
A7 D7
Chłopcy źli, bandyckie mordy wy
g c
Ach te forsy, te dolarki, ach te piękne sny
F7 B A Aъ G
Ech, fartowne życie me, zęby, zęby szczerozłote
c g F f G7
Kiedyś miałem własne kły, zjadły je kłopoty
c g A7 D7 g (D7 g)
Bandyci chłopcy całą noc hulają
I spluwy ciężkie w łapach swych trzymają
Łańcuchy złote na ich piersiach lśnią
Swym życiem marnym bawią się, jak grą
Chłopcy źli…
Kieli..kieliszki wszędzie sobie stoją
Bute…butelki serce moje koją
I znowu ciężki szmal mą kieszeń rwie
I dziewki piękne znów kochają mnie
Chłopcy źli…
_______________________________________________________________